Kilka zdjęć z wycieczki:
W niedzielę wybieram się na obóz przetrwania (sama jestem sobie winna- ta wycieczka to skutek mojego nie załapania dowcipu :/) Muszę się dowiedzieć jeszcze co z ,,Erą nowych horyzontów" i "Przystankiem Woodstock". Rozmowy trwają ;) Przedwczoraj miałam etat festiwalowicza na całe 2 godziny za sprawą "Malta festiwal". Przez moje roztrzepanie albo nierozgarniętych organizatorów dostałam bilety na dwa przedstawienia w tym samym dniu, godzina po godzinie , więc mogłam uczestniczyć tylko w jednym przedstawieniu- czego niezmiernie żałuję. Ale przedstawienie b. mi się podobało. Niby była to polska grupa teatralna , ale przedstawienie było na światowym poziomie.